Okolice Drezna + Dolny Śląsk jako bonus.

 

Skuszeni reklamami  Szwajcarii Saksońskiej postanowiliśmy spędzić tam przedłużony weekend.  Ponieważ jest to jednak dość daleko (samochodem), jechaliśmy na raty, oglądając co ciekawsze rzeczy po drodze: Zamek w Mosznie, łudząco podobny do tego w Neuschwanstein (patrz firmy Disney’a), kopalnię złota w Złotym Stoku, uranu tuż obok oraz zaginone labolatorium Hitlera 😉 czyli Projekt Arado w Kamiennej Górze. Do tego doszło skalne miasto czyli czeski Ardspach i parę jeszcze innych drobiazgów, na przykład zamek w Leśnej. Jak na tranzytowy przejazd, było tego dość dużo.

Cały wyjazd, zresztą jak wszystkie inne, czy to weekendowe czy wakacyjne był  zaplanowany tak aby trafić w gusta  Huberta i Krzyśka. Taki los rodziców. Ale tak naprawdę, to dla nas też było ciekawie.

A samo Drezno i okolice? No cóż. Polecam każdemu. Od wielbicieli barokowych starówek do miłośników gór. To po prostu trzeba zobaczyć samemu. Naprawdę warto!  Piotr Polański

Skalne miasto. Ardspach.
Bastei
Drezno
Drezno II

Krzysiek reprezentantem Polski!

Jedziemy po medal!

Ogromny sukces Krzyśka! Z  zawodów konsultacyjnych i kwalifikacji do kadry narodowej PZKaj  wraca jako reprezentant kraju i już za parę dni weźmie udział w Mistrzostwach Świata Juniorów  (Belfast, 02-06 sierpnia 2017) w kategorii U16. Na drodze do pełni szczęścia faworyzowani zawodnicy z Francji czy Niemiec, ale my mamy naprawdę mocny skład i złoty medal nie będzie moim zdaniem żadną niespodzianką. Jeżdżę z Krzyśkiem na zawody od wielu lat i poza takimi zespołami jak np. Namibia widziałem wszystkie, które na tych mistrzostwach będą się liczyć. Nie ma tam drużyn poza naszym zasięgiem.

Wyniki będzie można zobaczyć tutaj:  http://www.pzkaj.pl/index.php/zawodysportowe/kalendarzpzkaj/95-kajak-polo.html. Oczywiście nie zapomnę się nimi pochwalić :).

Trzymam kciuki!

Piotr Polański

Pooolska – biało-czerwoni!

Pora na dobranoc, bo już księżyc świeci ;).

Polanski_GS1

W ramach weekendowego wyjazdu trafiamy do Muzeum Animacji Se-Ma-For.  Wydawałoby się, że to pozycja typowo dla dzieci, ale moim zdaniem nie do końca. Dla Krzyśka i Huberta Miś Uszatek, czy Kolargol to persony schowane w cieniu amerykańskich i brytyjskich gwiazdorów typu Scooby Doo lub Strażak Sam. A dla mnie to bohaterowie  jedynych 10 minut bajek dla dzieci (dziennie), które miałem dostępne,  za tak zwanej komuny. Generalnie do tej pory w wytwórni robią bardzo fajne rzeczy. Dwa Oskary jak najbardziej zasłużone. Co ciekawe, w położonym niedaleko Muzeum Kinematografii jest do obejrzenia pojazd Baltazara Gąbki. Czyli pełny powrót do dobranockowej przeszłości.

Poza bajkowymi reminiscencjami oglądamy Kopalnię Węgla Guido (to oczywiście podziemna trasa turystyczna), chodzimy trochę po górach (np. Szyndzielnia) oraz pod presją Huberta jedziemy do Legendii, czyli zrewitalizowanego lunaparku w Chorzowie. I jesteśmy mile zaskoczeni. Europa, naprawdę. Nawet ja, który nie znosi karuzel, diabelskich młynów i innych tego typu ustrojstw, miałem z tego jakiś tam fun.

Wracając zahaczamy o  Licheń. Wszyscy jesteśmy pod wrażaniem, każdy pod innym. Nawet jeżeli jest się wierzącym to trudno się oprzeć wrażeniu przerostu formy nad treścią i chciałoby się zacytować klasyka polskiego kina akcji: Mają rozmach s…………;).

Poniżej firm pokazujący jak się pracuje kombajnem węglowym. Nie żebym był jakimś specjalnym fanem maszyn górniczych. Ponadto na tym wyjeździe w zasadzie nie kręciłem. Ponieważ jednak pozycja www.polanski.pl spada w wyszukiwaniach Googla, daje link do Youtube, – na pewno pomoże. A zamieszczam to, co akurat mam pod ręką ;).

Piotr Polański

Polanski_GS14
Bazylika  w Licheniu
Polanski_GS15
Miś Uszatek z bliźniakiem
Polanski_GS13
Kot Filemon
Polanski_GS12
Miś Kolargol – wersja Gwiezdne Wojny 😉
Polanski_GS2
Miś Uszatek II
Polanski_GS8
Oskar – jeden z dwóch!
Polanski_GS7
Szyndzielnia – kolejka
Polanski_GS7
Ania + Hubert + Reksio
Polanski_GS5
Kopalnia Guido
Polanski_GS17
Kopalnia Guido II